... każde dziecko lubi się chować, dlatego uważam, że każde dziecko powinno posiadać swoją kryjówkę, taki mały domek na miarę możliwości. Najprostszy to taki z pudła kartonowego. Nasz pierwszy służył nam długo, bo aż trzy długie lata, ale z czasem się rozpadł, więc kiedy zdobyliśmy kolejne wielkie pudło to ucieszyliśmy się i zabraliśmy za konstruowanie, malowanie, upiększanie, aż powstało nam takie dzieło...
... nawet kot Sanki od razu wskoczył na dach i umościł się wygodnie :) Dachówka powstała z folii samoprzylepnej :)
... w tworzeniu uczestniczyli także sąsiedzi Przemek i Weronika, więc domek powstał zespołowo i wszyscy mieli dużo zabawy. W środku jest wspaniale udekorowany kredkami, farbkami i obrazkami wyciętymi z gazetek (świetne ćwiczenie cięcia nożyczkami).
... brakuje jeszcze firaneczek, ale i to da się zrobić w swoim czasie :) piękna sprawa taki domek !!!!
Doczekałam się :)))
OdpowiedzUsuńPewnie, że piękna sprawa, jest super!!, bardzo radosny:)
Już nieraz wspominałam, że uwielbiam kartony jako materiał do tworzenia zabawek, choć u nas służą głównie jako pojazdy- auta, łódki, samoloty i takie tam podobne ;)
Pozdrawiam
Dzięki za świetny pomysł, a tyle pudeł u Nas wylądowało w koszu. Czas to zmienić. Domek w większości pewnie przygotuję sama (moje dzieciaczki są jeszcze za małe :-o), ale zabawy napewno będzie co niemiara, bo uwielbiją różne kryjówki, namioty, szałasy, tunele :-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Miałam taki sam domek jak byłam mała! No, nie dokładnie taki sam, ale zgadza się karton i okiennice ;) Super sprawa!
OdpowiedzUsuńŚwietny jest. Szkoda, ze moje dziecię już nieco za duże :)
OdpowiedzUsuńNo, właśnie, też poluję na taki wielki karton! Świetny domek zrobiliście!
OdpowiedzUsuńDomek jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńWspaniały domek!!
OdpowiedzUsuńJa też miałam taki domek. To cudowne, że dziś dzieci tez chcą takie mieć. W dobie TV i komputerów z tego co obserwuję coraz o to trudniej niestety :(
OdpowiedzUsuńŚwietny domek! Taki radosny z tymi okiennicami i czerwoną dachówką. My też wykorzystujemy pudła, ale nie na taką skalę:)Kryjówki robimy za to z koca i innych szmatek.
OdpowiedzUsuńTwój blog właśnie odkryłam. Będę zaglądać z przyjemnością:D Pozdrawiam serdecznie i miłego weekendu!
Domek wspaniały! Bardzo pięknie wygląda i te wnętrza!
OdpowiedzUsuńTeż mamy domek w domu (zapraszam do obejrzenia na blogu), a w zasadzie według planów mojej córeczki jest domek plażowy, który ma pojechać z nami nad morze....
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDomek u nas jest zwykły z tektury po krześle, ale ma dach z kartonu falistego a'la eternit;) No i ma lampę, która jest największa atrakcją. To niesamowite jak zmienia zastosowanie - krotko służył do ukrywania się, później do ćwiczenia raczkowania wokół, teraz stanowi garaż dla samochodów. Postawiony w salonie ma cudowne zastosowania, które doceni każda mama...jak przychodzą goście można szybko oprzątnąć do niego porozrzucane zabawki i jest porządek (przynajmniej na zewnątrz:)Oprócz domku jest u nas tez buda dla psa oraz budki lęgowe dla ptaków:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń