niedziela, 20 grudnia 2009

jeszcze więcej ozdób


... tym razem proponuję papierowe sopelki. O tym jak je wykonać napisałam TU
I to będzie na tyle w tym roku. Wyjeżdżamy na Święta i krótkie ferie. Wrócimy już w Nowym Roku :)

Dziękuję Wszystkim za odwiedziny, miłe słowa i wiele inspiracji :) :) :)
Życzę radosnych Świąt i twórczych pomysłów w Nowym Roku!
Mysek


wtorek, 15 grudnia 2009

pachnące bałwanki

... a u nas w domu zagościły pachnące bałwanki :) i od razu zrobiło się bardziej świątecznie :)
Aby przeczytać o tym jak powstały, należy kliknąć TU

sobota, 12 grudnia 2009

łańcuchy i kółeczka

.... każdy się krząta, biega za prezentami, porządkuje, przygotowuje...
Święta tuż, tuż...
Nas też powoli ogarnia przedświąteczna gorączka, głównie tworzenia. Nasz dom jest już pełen różnych drobiazgów, z których powstają świąteczne cudeńka. Mam nadzieję, że w Waszych domach również znajdzie się chwilka na tworzenie ozdób choinkowych :) My robiliśmy już ozdobne kółeczka z witek wierzbowych oraz kilka łańcuchów: z papieru, makaronu, tkanin. Zapraszam do odwiedzenia moich artykułów o kółeczkach i łańcuchach. Jest tam więcej zdjęć oraz instrukcje jak to wszystko wykonać :)
Mam jeszcze kilka pomysłów, które chciałabym zrealizować, więc zaglądajcie !!! na pewno coś się jeszcze świątecznego pojawi :)

....................................................................................
Pięknie dziękuję Magdzie za miłe słowa, które napisała o mnie na stronie jejdziecko.pl
Cieszę się niezmiernie i obiecuję, że będę dalej pisać :) Magda prowadzi "Bawialnię", miejsce dla dzieci i mam, w Krakowie, mieście, w którym studiowałam :) Ech buźka mi się śmieje jak wspomnę te czasy :)

czwartek, 10 grudnia 2009

choinkowo

... z sentymentem przeglądałam wczoraj zdjęcia z zeszłorocznych świąt :) Takie właśnie ozdoby wisiały na naszej choince:

nietłukące się bombki, czyli uszyte z dzianiny poduszeczki, wypchane wypełnieniem poduszkowym i ozdobione koronkami, tasiemkami, guzikami lub koralikami. Idealnie sprawdziły się w zeszłym roku. Uszyłam je ze starych koszulek :) można je prać :) ...w tym roku też takie powstały i można je nabyć w Decobazaarze


ozdoby z ciasta solnego, czyli gwiazdki, serduszka i inne kształty. Wykorzystaliśmy foremki do wycinania ciasteczek, na pewno każdy je w domu ma. Po wyschnięciu, malowaliśmy ozdoby kredkami, ale można również farbami, tylko nie przesadzajcie z wodą, bo ciasto solne za bardzo namoknie.

aniołki z makaronu. Najpierw z ciasta solnego przygotowaliśmy główki, czyli ulepiliśmy kuleczki i wbiliśmy w nie uchwyty, czyli pętelki z cienkiego drutu. Po wyschnięciu przyklejaliśmy klejem po kolei różne makarony, najpierw rurkę, potem kokardkę, czyli skrzydełka i kolanka, czyli rączki. Włosy można zrobić z ryżu, kaszy jęczmiennej lub makaronu gwiazdek. Należy posmarować główkę aniołka klejem i obtoczyć w wyżej wymienionych specjałach

sobota, 5 grudnia 2009

włóczkowe laleczki i kiermasz w Dobrym Miejscu

... w Warszawie, w Lasku Bielańskim trwa świąteczny kiermasz w Dobrym Miejscu. Jesteśmy tam z naszymi rękodziełami :) Wszystkich serdecznie zapraszamy, jest dużo pięknych rzeczy :) A jutro będzie również dużo atrakcji dla dzieciaków, program znajdziecie TU. Na kiermaszu oprócz kocuchów piecuchów, świątecznych choinek, na naszym stoliczku do kupienia są również ozdoby choinkowe, takie jak nietłukące się bombki z dzianiny (idealne dla małych dzieci, u nas świetnie sprawdziły się w zeszłym roku... a po świętach bombki zamieniają się w igielniki), wierzbowe kółeczka i włóczkowe laleczki. O tym jak zrobić włóczkowe laleczki napisałam TU. Zachęcam bardzo do zrobienia takich laleczek z dzieciakami w domu, sprawa jest prosta, wystarczy mieć trochę włóczki :)

wtorek, 1 grudnia 2009

prezenty...

... Pani Ewa z Qlturki poprosiła mnie o przygotowanie świątecznych artykułów o ozdobach na choinkę i ręcznie wykonanych prezentach.
Dziś pierwsza odsłona, czyli o prezentach.
Zapraszam TUTAJ

niedziela, 29 listopada 2009

choinki wyklejanki

... i zrobiło się świątecznie, wyklejaliśmy dzisiaj choinki. Wycięłam dzieciakom kształt choinki z zielonego papieru i kilka kolorowych bombek. Ich zadaniem było przyklejenie ich, czyli coś w sam raz dla 3-latka i z trochę większą pomocą dla 1,5-latki :)

Koniec końców udało się! ... i choinki zawisły na świątecznej nitce, w sąsiedztwie uszytej wcześniej skarpety :)

wtorek, 24 listopada 2009

wykałaczkowe okna

... wczoraj bawiliśmy się wykałaczkami. Układaliśmy je na stole w różne geometryczne wzory, trójkąty, kwadraty, romby oraz bardziej skomplikowane układy figur:

... a na koniec Antek ułożył okna, z klamkami w środku, lub lampkami jak kto woli...

... ale ponieważ same okna były trochę smutne, to w każdym z nich ustawiliśmy kolorowego kwiatka z plasteliny :).....................................................................
Mazmiko ! Pięknie dziękuję za wyróżnienie "kreatywnie bez końca", bardzo się cieszę :) :) :)

czwartek, 19 listopada 2009

łowimy ryby...

... tym razem polecam domową zabawę zręcznościową w łowienie ryb, którą dokładnie opisałam dla Qlturki, artykuł można przeczytać TU, życzę złowienia grubej ryby :)

...........................................................................................................

... 23 listopada o 17:30 odbędzie się w Księgarni "5" kolejna edycja warsztatów konstruktorskich, na których powstaną nowe modele robotów. ZAPRASZAM !
W pierwszej edycji powstały fantastyczne roboty do różnych zadań. Zabawa była świetna. Pomysłowość dziecięca nie zna granic. Każdy robot miał dużo ciekawych i przydatnych funkcji. Był robot-szafa; robot, który pierze, czyści i sprząta; robot strażak oraz roboty wojenne. Fotorelację z tych warsztatów można zobaczyć TU

.
... a już wkrótce, w bardzo przytulnej księgarni "BAJBUK", na Saskiej Kępie w Warszawie, poprowadzę zajęcia, na których będziemy szyć z dziećmi kolorowe króliki i świąteczne choinki, więcej szczegółów wkrótce :)

wtorek, 17 listopada 2009

literki, literki

... zebrałam wszystkie posty o literkowych zabawach w jeden artykuł dla Babyboom. Całkiem sporo pomysłów się uzbierało. Zapraszam TU i oczywiście do zabawy !!!

środa, 11 listopada 2009

jesienne przyjęcie

... żołędzie i ich kapelusze leżą jeszcze pod dębami i zapraszają do zabawy w jesienne przyjęcie :)
My przygotowaliśmy obiad dla czteroosobowej grupki malutkich przyjaciół. W naszym parku, na mięciutkim mchu pod dębem, rozłożyliśmy malutkie talerzyki i kubeczki:

... następnie na talerze nałożyliśmy różne smakołyki (kawałki liści, patyczków, jakieś małe roślinki, nasionka, okruszki i różne drobiazgi, które znaleźliśmy w trawie) a do kubeczków kompot, czyli piasek z dodatkami...
... i odeszliśmy z nadzieją, że ktoś malutki spałaszuje nasz obiad ze smakiem :)

piątek, 6 listopada 2009

zwierzaki liściaki

... zwierzaki liściaki powstają ze świeżych liści. Można poćwiczyć i paluszki i wyobraźnię :)
więcej instrukcji znajdziecie TU :) ZAPRASZAM !

wtorek, 3 listopada 2009

szyjemy z maluchami

... tym razem spróbuję pobawić się szyciem z młodszymi dziećmi. Będziemy tworzyć serwetkę "przyszywankę" i kolorowy naszyjnik. Mój Antek całkiem nieźle poradził sobie z prostym ściegiem, przyszywaniem aplikacji, zaszywaniem dziurki, przyszywaniem guzika i nawlekaniem słomek i ścinków tkanin na nitkę :) "Przyszywanka" i naszyjnik na plakacie to właśnie jego prace :) Naszyjnik podarował siostrze. Hania była zachwycona.

... zachęcam wszystkich rodziców do wspólnej zabawy w szycie. W domu na pewno znajdą się jakieś igły, nici, guziki i ścinki tkanin. Maluchy potrafią więcej niż się nam wydaje. A takie precyzyjne zajęcia ćwiczą paluszki, precyzję i koncentrację.

niedziela, 1 listopada 2009

wiatrak-dźwig

... zainspirowani postem Pikinini o tratwie, postanowiliśmy zakupić książkę z serii "Wynalazki, które zmieniły świat" wydawnictwa "Jedność dla dzieci". My kupiliśmy tą o maszynach i ich tajemnicach, i na podstawie instrukcji w niej zawartych skonstruowaliśmy taki oto domowy wiatrak-dźwig:

... dla 3-letniego Antka samo budowanie wiatraka było raczej długotrwałym zajęciem. Natomiast już zabawa wiatrakiem była strzałem w dziesiątkę. Polegała ona na dmuchaniu na łopatki wiatraka (z lewej). Obracające się łopatki nakręcały nitkę na szpulkę (z prawej) i w ten sposób do góry wciągane były różne ładunki (lekkie przedmioty). Ładunki te dostarczane lub rozwożone były przez różne samochody dostawcze. Dla małych odkrywców zabawa jest rewelacyjna.

wtorek, 27 października 2009

uhuhuuuuu!

... w naszym domu zagościły ostatnio różne duszki, na przykład bardzo miłe duszki pończoszkowe.
O innych duszkach, oraz o tym jak je szybko stworzyć napisałam artykuł dla Babyboom.
Kliknijcie TU :)

sobota, 24 października 2009

choinki

... Kasandra rozpoczęła sezon zimowo-świąteczny i uszyła przepiękne choinki.
Ja również chciałabym się pochwalić swoimi :)
Jedna jest płaska, do powieszenia na przykład na choince, a druga w kształcie stożka, do postawienia gdzieś. Obydwie są wypchane mięciutkim wypełnieniem poduszkowym i ozdobione guzikami, koralikami i tasiemkami. Przyszywanie tych ozdób to także świetna zabawa dla maluchów :)

.......................................................................
Agnieszka, mama 6-letniego Grzesia chorego na autyzm poprosiła o wsparcie w gromadzeniu pieniędzy na jego rehabilitację
W imieniu Grzesia i jego mamy zapraszam na ich aukcje allegro:
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1723800
A oto strona Grzesia: http://www.grzesiek.prof4.pl/

piątek, 23 października 2009

kolorowe liście

... przedstawiam liściowe stworzonka:

... więcej o malowaniu liści napisałam TUTAJ. Kliknijcie i przeczytajcie! :) Wczoraj, ze spaceru przynieśliśmy kolejną porcję liści, niektóre z nich są tak pięknie kolorowe. Wkrótce zabierzemy się za tworzenie z nich jesiennych laurek dla dziadków :)

wtorek, 20 października 2009

Roboty

... zapraszam wszystkie dzieciaki z rodzicami na konstruktorskie zajęcia w Księgarni "5" w Warszawie (7 listopada, 10:30 i 12:30). Będziemy tworzyć robota Przypominatora, ze wszystkiego co nam wpadnie w ręce :)



poniedziałek, 19 października 2009

Dynia na żądanie

Inga poprosiła o przepis na zupę dyniową, więc oto i on.
Pochodzi z gazetki w bardzo obcym języku, więc czasem czuję się jak tłumacz filmu z Bollywood, który nie zna hinduskiego (podobno bardzo na czasie być takim tłumaczem).
Przepis sprawdzony, a zupa przepyszna i orzeźwiająca, choć jesienna.

Składniki:
1 cebula
2 łyżki oliwy
600 g dyni w kostkach
1 puszka pomidorów albo świeżutkie pomidory
1 łyżka miodu
duża śmietana
włoszczyzna i mięso na rosół albo kostka rosołowa (fuj!)
zielone tabasco albo po prostu chili
200 g sera feta
świeża mięta

Przygotować bulion/rosół.
Zeszklić cebulę na oliwie, dorzucić dynię i pomidory, podsmażyć/podusić kilka minut. Dodać miód i śmietanę. Dodać wszystko do 3/4 litra rosołu. Zagotować i gotować pół godziny do zmięknięcia dyni. Zmiksować wszystko mikserem. Dosolić, dodać pieprz i tabasco.
GOTOWE.
Do zupy na talerzu/w misce dodać pokruszoną fetę i pokrojone liście mięty.

To nie wszystko, przepis nr 2.

Składniki:
3 kromki starego chleba
1 dynia
1 cebula
3 kwaśne jabłka
2 łyżeczki rozmarynu (suchy)
3/4 litra rosołu/bulionu
bagietka
duża śmietana

Chleb pokroić w kostkę, zalać 1/2 litra gorącej wody, niech zmięknie. Do garnka dodać odsączony chleb, dynię w kostkach, zeszkloną cebulę, pokrojone jabłka, rozmaryn, rosół. Gotować do miękkości dyni (30-40 minut). Zmiksować zupę, dodać soli i pieprzu. Dodać śmietany do zupy na talerzu, ale nie rozmieszać jej w zupie. Najlepiej smakuje. Podawać z bagietką, najlepiej w postaci grzanek.

SMACZNEGO!

piątek, 16 października 2009

a dlaczego?

... niedawno odkryłam, że Wojciech Mikołuszko, dziennikarz naukowy prowadzi rodzinno-przyrodniczo-naukowego bloga A dlaczego? Jest to niesamowita kopalnia odpowiedzi na dziecięce pytania "a dlaczego" :)
Bardzo gorąco polecam!!!!

... przyznam się nieśmiało, że ja również pisuję naukowo, aktualnie moje króciutkie newsy o tym co w nauce piszczy można spotkać w "Wiedzy i Życiu" :)

czwartek, 15 października 2009

dyniowo pomarańczowo

... nareszcie nadszedł sezon na dynie! bardzo lubimy dynię :)
... i oczywiście, na naszym ulubionym osiedlowym bazarku, zakupiliśmy jedną taką zgrabną sztukę:

... wykorzystaliśmy ją do kilku projektów, oto one:
... najpierw odcięliśmy czubek i wycięliśmy nożem oczy, nos i buźkę, czyli stworzyliśmy całkiem sympatycznego pana Dyniastego. Dzieciakom najbardziej podobało się wkładanie i wyciąganie tych odciętych kawałków dyni, czyli zamykanie lub otwieranie oczu/buzi/nosa pana Dyniastego :)

... jak już się nacieszyliśmy panem Dyniastym to pocięliśmy go na kawałki, obraliśmy ze skórki, pokroiliśmy w kosteczkę i zamroziliśmy na zupę dyniową, którą ugotujemy w czasach kiedy sezon dyniowy się już skończy, bo bardzo lubimy zupę dyniową, mniam...
... i tak z całej dyni zostały nam tylko dwa ogonki, ten górny i ten dolny. Ponieważ bardzo przypominały nam przykrywki to postanowiliśmy dorobić im garnki. Zrobiliśmy je z ciasta solnego i po wysuszeniu pokrywki pasowały idealnie:

... i jeszcze mały ornamencik i komplet był gotowy

... zapomniałam jeszcze o pestkach, wysuszyliśmy je i na kilku z nich namalowaliśmy buźki wyrażające różne emocje. Można się nimi fajnie bawić. Na przykład rozłożyć wszystkie tak, żeby rysunek był niewidoczny i następnie odkrywać mówiąc jakie emocje wyrażają, można dodatkowo próbować naśladować te emocje samemu :)

... a teraz muszę wspomnieć o minusach:
po wyschnięciu przykrywki się trochę skurczyły i pomarszczyły
"świeże" przykrywki są wilgotne i powodują, że ciasto solne, które bardzo łatwo chłonie wodę, rozmiękało na krawędziach
... ale nie przeszkadzało nam to w dobrej zabawie :)

poniedziałek, 12 października 2009

tadammmmm !!!

Tru tu tu tu tu !!!
Dziękuję Wszystkim za udział w słodkiej grze o kocucha :) Chętnych zgłosiło się bardzo dużo, prawie 60... cieszę się bardzo, że kocuszek się cieszył tak dużym zainteresowaniem....
Wczoraj po 20:00 odbyło się losowanie, oczywiście jak przystało na poMyskowo, losowanie odbyło się w formie zabawy.:
Wypisaliśmy wszystkich uczestników na małych karteczkach, które ułożyliśmy gromadką na starcie, słychać było jak z emocji przebierają niewidzialnymi nóżkami:

... następnie, na gwizdek karteczki ruszyły sznurem, jedna za drugą, do celu:

... a celem była meta, o taka właśnie:

... "wygrywa ta, która pierwsza przekroczy metę", więc wszystkie karteczki ochoczo szły, biegły wiły się i zakręcały...

... aż w końcu jedna z nich ją przekroczyła:

HURAAA!!!!
Zwycięzcą okazała się: Ann Margaret !!!
Wielkie gratulacje !!! Ann Margaret, proszę o kontakt w sprawie wysyłki!

wtorek, 6 października 2009

zwierzaki-patyczaki

... i jeszcze takie zwierzaki-patyczaki zrobiliśmy :) Bardzo nam przy tym pomogła kuzynka Ola :) pozdrawiamy!


... wykorzystaliśmy patyczki z kasztanowca, a dokładniej łodyżki, na których zwisają kasztany. Można je znaleźć pod drzewami, lub jeśli dosięgniemy, zerwać z drzewa. Takie łodyżki są rozgałęzione i bez łupinek wyglądają jak jakieś jaszczury albo inne gady. Trzeba im tylko dodać głowę, udekorować troszkę czym się da i można stworzyć całkiem pokaźne jaszczurowe stadko :)

niedziela, 4 października 2009

łupinkowo-kasztanowo

... tej kasztanowej jesieni, na naszym balkonie zamieszkał taki oto kasztanowy pająk:


... o tym jak go zrobić napisałam w artykule dla Qlturki, który można przeczytać TU. Są tam też opisane łupinkowe łódeczki, które naprawdę pływają... przetestowaliśmy je w kąpieli :)
... oj ostatnio tworzymy z tych kasztanów co nam tylko do głowy przyjdzie, na przykład takie ozdoby:

... wykorzystaliśmy naturalne, całkiem ostre kolce łupinek i nabijaliśmy na nie różne miękkie skarby jesieni takie jak liście, jarzębinę... można też sróbować ponabijać różne kwiatki, będzie bardziej kolorowo :)
... albo stwotrzyliśmy bandę jesiennych stworków:

... a na spacerze ułożyliśmy z kasztanów, łupinki z orzecha, kuleczki jarzębiny i kamieni taka gąsieniczkę:

...ech, szkoda tylko, że pogoda już nie jest taka fajna
Nadal zapraszam wszystkich do zabawy w losowanie kocucha !!!

piątek, 2 października 2009

"Gałganek i niteczka" czyli szyjmy razem !!!!

.... ot i stało się coś, czego zawsze chciałam spróbować :)
24 października o 10:30 w Warszawie, w Księgarni "5" (ul.Korotyńskiego 26), poprowadzę warsztaty krawieckie dla dzieciaków, na których będziemy szyć takie oto cudeńka:
wesołego króliczka, towarzysza doli i niedoli:

lub kolorową bransoletkę na każdą okazję:

zapraszam wszystkie dzieciaki !!! przybywajcie !!! więcej informacji na plakacie:
kliknij aby powiększyć :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...