wtorek, 31 marca 2009

wielkanocne puzzle

... należy wyciąć z papieru jaja i każde przeciąć na dwie, lub jak ktoś woli trudniejszą opcję, trzy części i puzzle gotowe!

niedziela, 29 marca 2009

drop # 172: Zilo

... zielony Zilo powstał w ramach międzynarodowej akcji The Toy Society, dzięki której ręcznie robione zabawki szukają przyjaciół :) Jest pierwszą maskotką z Polski. Dostał numerek # 172 i można go podziwiać na ich oficjalnej stronie:
http://thetoysociety.blogspot.com/2009/03/drop-172.html

... w ramach akcji należy własnoręcznie zrobić maskotkę, przytulankę lub inną zabawkę a następnie podrzucić gdzieś tak, aby ktoś inny ją znalazł i zabrał ze sobą do domu. Przypomina to trochę zabawę w podchody i muszę powiedzieć, że jest niesamowicie ekscytujące i bardzo wciąga, niedługo znowu coś podrzucimy :)
Gorąco zachęcamy wszystkich do udziału !!!
Ja popieram takie akcje.
Szczegóły na stronie: www.thetoysociety.blogspot.com

sobota, 28 marca 2009

straszak

... tym razem papierowa tutka zamieniła się w straszaka na zimę lub, jak kto woli, dzwonek na wiosnę ... i zadziałał, bo dzisiaj przywitał nas piękny, wiosenny dzień :)

... straszaka ozdobiliśmy wiosennym kwieciem i krepiną w równie wiosennych kolorach, do tego na kolorowych niteczkach zawiesiliśmy kawałki słomek i oczywiście, dla efektu dźwiękowego, cztery łyżeczki do herbaty. Muszę przyznać, że brzmi bardzo przyjemne :)

środa, 25 marca 2009

czerwony autobus

... a my nadal tworzymy papierowe pojazdy z tutek. Tym razem użyliśmy siedmiu połówek tutek, czyli siedmiu półtutek...

... i powstał czerwony autobus...

... a w nim dużo gości...

walizki, walizeczki

... pasażerowie autobusu wybierają się w daleką podróż i mają dużo walizek...

... zrobiliśmy je z grubego papieru, z pudełka po syropie. Wycięliśmy różne kształty, pozginaliśmy, złączyliśmy taśmą klejącą a potem, podobnie jak autobus, obkleiliśmy paskami z gazet używając kleju z mąki i wody, pomalowaliśmy farbami i na koniec dokleiliśmy papierowe pasy lub uchwyty...

... i walizeczki gotowe, teraz trzeba je załadować na autobus i w drogę !

... z walizeczek układamy piramidki, pociągi, od największej do najmniejszej i odwrotnie, nazywamy kolory i bawimy się w handel wymienny :)

poniedziałek, 23 marca 2009

inspirujące cuda

... znalazłam w sieci cuda cudeńka prosto z Australii, nie mogłam oczu oderwać.... oglądałam i oglądałam i nadal oglądam

http://www.flickr.com/photos/jmaranez/

polecam

sobota, 21 marca 2009

wiosennie

... zima za nami, bałwany sobie poszły i na naszym oknie zagościła wiosna. Zainspirowani zostaliśmy opowiadaniem "O muchomorku, który miał zły dzień" ze zbioru opowiadań Tiny Oziewicz "O wiadukcie kolejowym, który chciał zostać mostem nad rzeką" (bardzo polecamy do poczytania). Z papierową rodzinką muchomorków zaprzyjaźniły się żabki, ślimak, biedroneczka, tulipan, kurczak i motylek. I tak razem z nimi cieszymy się wiosną :)
Życzymy wszystkim radosnych, wiosennych nastrojów i dużo uśmiechu :) :D :) ... pa pa zimo!

czwartek, 19 marca 2009

Hani miś

... tak, jest to prywatny miś Hani, zrobiony specjalnie dla niej. Podobnie jak Antkowy "zielonoMiś", powstał jak Hania pływała sobie jeszcze w maminym brzuchu. Jedną rączkę i jedną nóżkę ma wydzierganą na szydełku, a resztę ciałka z dzianiny. Najważniejsze, że Hani się spodobał :)

środa, 18 marca 2009

zbieramy miodek

... z papieru wycięliśmy kilka kwiatków, pokolorowaliśmy kredkami i rozłożyliśmy po całym pokoju. Antek zawiesił sobie na szyi kubeczek na sznurówce i skakał z kwiatka na kwiatek zbierając do niego miodek, potem bawilismy się w skakanie tylko po kwiatkach z czerwonymi środeczkami albo skakanie w pewnej ustalonej kolejności, na przykład: czerwony, niebieski, czerwony, żółty...

sobota, 14 marca 2009

gryzak

... i jeszcze raz gryzak dla Hani, czyli długi, splątany sznureczek i dwa plastikowe kółka do karnisza, kupione w sklepie AGD.

piątek, 13 marca 2009

monety

... wycięliśmy je z grubszego, kolorowego kartonu w trzech różnych nominałach: z grzybkiem, z kołem i z kwiatkiem. Układaliśmy z nich pociągi (jedna moneta z drugą), bałwanki (trzy monety jedna na drugiej), grupowaliśmy kolorami, wrzucaliśmy do skarbonki ...i oczywiście bawiliśmy się w sklep :)

środa, 11 marca 2009

świnki literki

... dzieło to powstało podczas zabawy w świnki literki. Najpierw rysujemy W czyli nóżki, potem drugie W, potem S czyli ogonek, M czyli uszka, O czyli nosek i na koniec łączymy wszystkie literki jedną linią tak, żeby świnka nabrała kształtów, doprawiamy uśmieszek, oczko i dziurki w nosie i już gotowe. Antkowi się tak podobało, że zmalowaliśmy całą kartkę i powstało nam całkiem liczne stadko. Świnki mieszkają teraz na pulpicie naszego komputera :)

wtorek, 10 marca 2009

gekon

... gekon, daleki kuzyn naszego węża powstał dla Julki. Podobnie jak wąż, ma dzianinową skórę wypchaną mięciutką ocieplinką i uwielbia się przytulać. Supełek na ogonie świetnie nadaje się do masowania bezzębnych dziąsełek.

... gekon bardzo zaprzyjaźnił się z naszym wężem, wszędzie pełzali razem i cały czas się przytulali. Kiedy więc przyszedł dzień rozstania łzom nie było końca... ale obiecali sobie, że będą do siebie pisać listy...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...