... oto pierwsza twórcza inicjatywa Antka: lokomotywa z odzysku. Do tej pory to ja narzucałam co będziemy robić, aż wreszcie nadszedł ten dzień, kiedy Antek coś zaproponował. Czekałam bardzo na ten moment :)
... Antek(4,5) jest wielkim fanem kolejowym i kiedy wypatrzył w książce "Wielcy wynalazcy"(wydawnictwo Jedność dla dzieci) pomysł na wykonanie lokomotywy, to od razu dostał rumieńców i zabrał się do pracy. Tworzenie trwało aż cztery dni i Antek czuwał, aby wszystko było zgodnie z obrazkiem z książki. Widać, że w wolnych chwilach planował, układał sobie w głowie jak mamy ją wykonać, myślał na tym z czego zrobić komin, jak zrobić dym (wata na drucie), dobierał nakrętki... przez cały czas pracował nad tą lokomotywą i mu się ani troszeczkę nie nudziło.
Z moją pomocą powstało dzieło, z którego ja jestem baaaardzo dumna. Robi wrażenie, prawda?
Wspaniała :)
OdpowiedzUsuńWielkie brawa :)
cudo! ma młodzieniec wielki talent :) jestem pewna, że zobaczymy jeszcze wiele jego twórczych dzieł :)
OdpowiedzUsuńświetna, gratulacje dla Antka :) i mamy ;)
OdpowiedzUsuńPiękne dzieło!
OdpowiedzUsuńFajnie jak widzimy w naszych dzieciach otwartość do poszukiwania i chęć do tworzenia
Gratulacje!
Brawo, Antek! Lokomotywa jak prawdziwa!
OdpowiedzUsuńno cudo !!! brawo dla Antka :)
OdpowiedzUsuńJest świetna!!! Ale masz zdolnego konstruktora w domu :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna:)z niecierpliwością czekam na moment, kiedy z moją córką będę mogła tworzyć takie rzeczy:), ma dopiero 11 miesięcy.
OdpowiedzUsuńMały Konstruktor. Zdolny Konstruktor. My z Zo (3,2) tez już tworzymy ale głownie z mojej inicjatywy :) Za jakiś czas Zo przejmie pałeczkę.
OdpowiedzUsuńWspaniała lokomotywa!!! Całkiem odjazdowa :) Pani Niteczka
OdpowiedzUsuńGratulacje:) Ogromnie podobają mi się Wasze kreatywne zabawy:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń