... Hania i Antek bardzo lubią buszować w piasku, do piaskownicy chodzimy w zasadzie codziennie... któregoś dnia postanowiłam nadać tym zabawom więcej barw, więc zabraliśmy się do tworzenia kolorowego piasku:
wykorzystaliśmy: piasek, farby, pędzelek, wodę i szklanki. My zaplanowaliśmy tylko cztery kolory, ale jeśli ktoś będzie miał ochotę na pełną gamę kolorystyczną, to oczywiście należy przygotować więcej naczyń :)
... do każdej szklanki nasypaliśmy piasku i dodaliśmy kilka łyżeczek wody, tylko tyle aby go zwilżyć, potem umoczyliśmy pędzel w farbie i malowaliśmy piasek w szklance. Myślę, że można też zrobić to w odwrotnej kolejności: najpierw nalać troszeczkę wody do szklanki, pokolorować ją farbami i na koniec dodać piasku. Tak zafarbowany piasek trzeba owysuszyć i ten etap jest najbardziej czasochłonny. My suszyliśmy go na słoneczku :)
... żeby przyspieszyć proces wysychania można rozprowadzić mokry piasek po ściankach szklanki, albo wstawić szklanki do ciepłej wody lub do lekko rozgrzanego piekarnika, lub zimą na kaloryfer
... nasz kolorowy piasek suszył się całą dobę i po wyschnięciu wyglądał tak:
.. od razu przyszło nam do głowy, żeby zrobić babci ozdobę na półeczkę, czyli kolorową , piaskową buteleczkę. Wykorzystaliśmy malutką buteleczkę i używając lejka (takiej tutki z papieru) po kolei sypaliśmy różne kolory piasku tak aby powstały kolorowe warstwy. Babcia była zachwycona :)
wykorzystaliśmy: piasek, farby, pędzelek, wodę i szklanki. My zaplanowaliśmy tylko cztery kolory, ale jeśli ktoś będzie miał ochotę na pełną gamę kolorystyczną, to oczywiście należy przygotować więcej naczyń :)
... do każdej szklanki nasypaliśmy piasku i dodaliśmy kilka łyżeczek wody, tylko tyle aby go zwilżyć, potem umoczyliśmy pędzel w farbie i malowaliśmy piasek w szklance. Myślę, że można też zrobić to w odwrotnej kolejności: najpierw nalać troszeczkę wody do szklanki, pokolorować ją farbami i na koniec dodać piasku. Tak zafarbowany piasek trzeba owysuszyć i ten etap jest najbardziej czasochłonny. My suszyliśmy go na słoneczku :)
... żeby przyspieszyć proces wysychania można rozprowadzić mokry piasek po ściankach szklanki, albo wstawić szklanki do ciepłej wody lub do lekko rozgrzanego piekarnika, lub zimą na kaloryfer
... nasz kolorowy piasek suszył się całą dobę i po wyschnięciu wyglądał tak:
.. od razu przyszło nam do głowy, żeby zrobić babci ozdobę na półeczkę, czyli kolorową , piaskową buteleczkę. Wykorzystaliśmy malutką buteleczkę i używając lejka (takiej tutki z papieru) po kolei sypaliśmy różne kolory piasku tak aby powstały kolorowe warstwy. Babcia była zachwycona :)
świetny pomysł, myślę, że moi mali archeolodzy też z chęcią przetestują farbowanie piasku.
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy!
Świetne, jutro wypróbujemy...
OdpowiedzUsuńJakie to ciekawe rzeczy można znaleźć wpisując się do wyszukiwarki ;D
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, żonce na pewno się spodoba nowa ozdoba na półce, Pozdrawiam!!!
Też pomysł, pleśń wyszła mi na piasku po 2 tygodniach.
OdpowiedzUsuńprzykro mi anomimowy komentatorze, najprawdopodobniej piasek nie był dobrze wysuszony i dlatego zapleśniał, z naszym nic się nie dzieje do dziś
OdpowiedzUsuńZrobilismy to za was. Intensywne barwy, trwałość koloru, nieszkodliwe barwniki.
OdpowiedzUsuńhmmmm taki piasek chyba też jest na teledysku Ke$hy Take it off.
OdpowiedzUsuńOgólnie maluchy lubią się bawić w takim piasku i ja jestem zdania, że jest to fajna zabawa. Jak dla mnie także świetnie sprawdza się piasek d piaskownicy http://piasekatestowany.pl/ który przede wszystkim posiada niezbędne atesty.
OdpowiedzUsuńDawno nie było takiego artykułu. Bardzo fajny wpis.
OdpowiedzUsuń