czwartek, 7 października 2010

która godzina?

... a oto połączenie przyjemnego z pożytecznym, czyli przyjemnej zabawy w tworzenie domowego zegara i pożytecznej nauki odczytywania godzin.
O tym jak wykonać taki zegar i jak z niego korzystać przeczytacie na Qlturce TU.

4 komentarze:

  1. Dziękuję za odwiedziny. Ja do Ciebie zaglądam od prawie roku. Dzięki Tobie razem z córeczką malowałyśmy śnieg, pieczętowałyśmy ziemniakami i wiele, wiele więcej. Zapraszam częściej!

    OdpowiedzUsuń
  2. Akurat chciałam zacząć naukę godzin więc będzie w sam raz :) Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja zapraszam do zabawy:)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja chciałam kupić córkom na urodziny gotowy zegar-zabawkę, ale to nie najlepszy pomysł. Wszystkie te zabawki są takie oklepane, głośne i krzyczące: kup mnie! Ceny kosmicznie drogie a istnieją takie proste sposoby, dodatkowo jak w fajny sposób można z dziećmi spędzać czas. Bardzo się cieszę, że trafiłam na Twojego bloga, szkoda, że tak późno, ale jak to mówią: "lepiej późno niż wcale", prawda? pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń