... to tu to tam zostało jeszcze trochę śniegu, ostatnia szansa na lepienie różnych śniegowych ulepców, nie zmarnujcie jej!
... oto nasz śniegowy królik, trochę mały, gdyż niewiele śniegu mieliśmy w zasięgu ręki :)
... a ja z łezką w oku żegnam zimę, bo była piękna i obdarowała nas cudownym śniegiem :) wyszaleliśmy się tej zimy, że ho ho ... ale za to WIELKIM uśmiechem witam wiosnę, bo uwielbiam tą porę roku! Dzisiejszy spacer po ogródkach działkowych dodał mi energii, wiosna jest już tuż, tuż
...musimy zabierać się powoli za szykowanie Marzanny :)
... oto nasz śniegowy królik, trochę mały, gdyż niewiele śniegu mieliśmy w zasięgu ręki :)
... a ja z łezką w oku żegnam zimę, bo była piękna i obdarowała nas cudownym śniegiem :) wyszaleliśmy się tej zimy, że ho ho ... ale za to WIELKIM uśmiechem witam wiosnę, bo uwielbiam tą porę roku! Dzisiejszy spacer po ogródkach działkowych dodał mi energii, wiosna jest już tuż, tuż
...musimy zabierać się powoli za szykowanie Marzanny :)
Czekam na Twój projekt marzanny:) też będziemy robili:)
OdpowiedzUsuńNie bedzie wam szkoda pozniej utopic badz spalic ta szydelkowa Marzanne?
OdpowiedzUsuńNasza Marzanna będzie "eko", tak żeby nie wyrządzić szkody rzece :).... na pewno ją zaprezentuję :)
OdpowiedzUsuńteż czekam na marzannę w Waszym wykonaniu!
OdpowiedzUsuńWitaj ponownie :)
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam, wykorzystałam wreszcie ten patent z mokrą bibułą :)
W wolnej chwili zapraszam:
http://lylis.blox.pl/2010/03/Smyk-zrobil-dla-mamy-papier-do-scrapbookingu-I-co.html
Karteczki wyszły przepięknie :)
OdpowiedzUsuń