sobota, 19 września 2009

litery w plenerze

... spacer jest okazją do wnikliwej obserwacji otoczenia, zawsze znajdzie się coś, na co można popatrzeć. Nawet na równej i czystej alejce osiedlowej kryją się różne interesujące cuda. Postanowiłam podzielić się naszą literkową zabawą. W okolicy mamy kilka miejsc z napisami na chodniku. Są takie oficjalne jak "droga pożarowa", "MPO", "nie parkować" oraz mniej oficjalne, pisane sprayem po asfalcie. Wykorzystujemy je do zabawy w nazywanie liter i skakanie po nich :) Ja na przykład mówię: "A teraz stań na literze A, albo przeskocz z R na W, albo ile jest literek O?" Szukajcie napisów w mało ruchliwych miejscach, żeby było bezpiecznie! Im więcej liter tym lepsza zabawa, dlatego naszym ulubionym napisem jest "droga pożarowa" :) Ciekawa jestem jakie napisy są w Waszej okolicy?

... innym źródłem literek na spacerze są tablice rejestracyjne samochodów (tu też można ćwiczyć cyferki) i różne nisko wiszące reklamy :)

... A u Pasiakowej super niespodzianka !!!

2 komentarze:

  1. Wspaniały BLOG! trafiłam tu dzięki Qlturce :-) Na pewno będę czytać, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. cieszę się bardzo, że dzięki współpracy z Qlturką zdobyłam nowych czytelników :):) :)

    OdpowiedzUsuń